
Później była jeszcze (baaardzo) minimalna szansa na główną nagrodę Jury (50 tys. zł.) , ale niestety okazało się, że górą są... psy husky z mini-bloga 'syberiada.dlaniepokonanych.pl'. Cóż, są one rzeczywiście dużo bardziej fotogeniczne niż najbardziej atrakcyjny wiatrak czy ogniwo fotowoltaiczne :)) a więc trudno się dziwić, iż wzbudziły większą sympatię szacownego Jury.
Osobny powód do przemyśleń dała mi rankingowa, matematyczna łamigłówka: nagrodzony przez komisję konkursową blog 'Syberiada' uzyskał 7236 głosów i zajął 2698 (!) miejsce. Przetarłem okulary i monitor ale nie pomogło... pomyślałem więc, że informatyk im się rąbnął albo system bazodanowy padł na koniec z wysiłku - co wkrótce powinno zostać zauważone i poprawione. Ale jak na razie wygląda na to, że są sprawy ważniejsze :)).
Cóż, reasumując - proekologiczne pomysły muszą czekać na lepsze czasy... Mimo wszystko zapraszam do poczytania tekstów, które zamieściłem we wspomnianym, konkursowym blogu. Obok mój rysunek, ilustrujący jeden z wpisów.